DJ na wesele: 2013

Witajcie ponownie. Tym razem postanowiłem napisać na moim blogu o nieprzyjemnych sprawach, które dotyczą mojej ukochanej pracy. Trzykrotnie zdarzyło mi się w przeszłości znaleźć moje filmy wideo z youtube skopiowane i osadzone na innych stronach należących do chłopców bawiących się w bycie DJ-ami. Z jednej strony postarajmy się ich zrozumieć. Po co mam kupować sprzęt i ciężko pracować, żeby zagrać dobrą imprezę i jeszcze zdobyć z niej materiał i zgodę na jego zamieszczenie, skoro w internecie jest tyle gotowców. Dlatego obecnie moje filmy zabezpieczone są znakiem wodnym znacznie utrudniającym kopiowania. Ta sama historia spotkała moje zdjęcia na stronie www.djdamian.pl oraz na blogu. Ciekawe jest to, że na skopiowanym filmie było widać mnie, mój sprzęt i bardzo charakterystyczną walizkę z moim sprzętem i wielkim logo DJ Damian, a i tak ludzie próbowali na to złapać potencjalnych klientów. Pewnie było nie przyjemnie, kiedy na weselu okazało się, że ktoś inny gra, niż jest na filmie.

Ostatnio pojawiły się w sieci narzędzia do sprawdzania plagiatów treści zamieszczonych na tronach internetowych. Poniżej przedstawiam wyniki, które znalazłem i osobiście mnie zaszokowały. Jak tak można!!! Dlaczego Panowie i Pani nie potrafią napisać o swojej pracy nawet kilku zdać, tylko kopiują treści z kilku innych stron i gotowe! Tak się biznesu i renomy nie zdobywa. Oceńcie sami co o tym sądzicie.
Przykłady:
ELEMENTY ŻYWCEM SKOPIOWANE ZAZNACZONE NA NIEBIESKO
DJ nr 1

Po mojej interwencji skradzione teksty zostały usunięte ze strony DJ nr 1.

Dj nr 2

Kolejny pan, który ma zadziwiająco podobny poglądy na prace dj do moich.

Pozwolę sobie zacytować ze dwa słowa ze strony - "POSTAW NA PROFESJONALIZM"

Może jeszcze jeden cytat z Pana strony - "Na rynku jest wielu przypadkowych Dj-ów, nie zawsze dopasowują się do klimatu imprezy, ja to Państwu gwarantuję!" - nawet tak wybitny wódz jak Napoleon miał swoje "Waterloo". Każdy profesjonalista wie, że nie zawsze wszystko jest ok. Żeby to wiedzieć trzeba jednak zagrać kilka imprez.

DJ nr. 3

Kolejny przykład z tej samej strony, choć przyznam, że chociaż Pan kolejność pozmieniał. Poniżej zamieszczam fragment plagiatu, ale dla potrzeb ewentualnego postępowania oczywiście zachowuje cały.

W dziale muzyka jest jeszcze jeden plagiat. Lista wykonawców również jest nieco zmodyfikowana ale sam wstęp:

Dj nr 4

Na szczęście nie pod wszystkimi moimi cechami się Pani podpisała, ale jednak 95% to plagiat mojej trony.

DJ nr 5

Już na pierwszy rzut oka Pan wydaje się być bardzo podobny do mnie.

Jeśli chodzi o Jego gust muzyczny to jest identyczny z moim. Pewnie mieli byśmy wiele wspólnych tematów do rozmowy.

DJ nr 6. kolejny miłośnik mojej skromnej osoby.

DJ nr 7 - kolejny profesjonalny prezenter muzyczny "wzorujący się na moim guście muzycznym"

DJ nr 8. Wypowiedz, która była bezprawnie wykorzystywana przez największą ilość "zawodowych DJ-ów"

Strona poważnej agencji muzycznej:

9. DJ nr 9

DJ nr 10 - ten Pan nawet ma podobną do mnie nazwę :)

DJ nr 11 Kolejny raz gościmy na stronie

DJ nr 12 Jeszcze jeden prezenter radiowy z olbrzymim doświadczeniem

Podsumowanie. Sprawdziłem tylko plagiaty jednej podstrony, której jestem autorem i jedynym właścicielem. Jeśli znajdę czas po weekendzie to sprawdzę również komentarze za pomocą tego sprytnego narzędzia. Ciekawe co jeszcze odkryje.

Dobra rada dla wszystkich poszukujących DJ-a na swoje imprezy:

- nie wierz w to co piszą na stronie - jak widać wszystko można skopiować od konkurencji

- nie wierz zdjęciom - bo w wielu przypadkach również mogą być skopiowane

- zastanawiasz się dlaczego inni DJ-e chcą tyle pieniędzy za zagranie na imprezie, a ten z internetu gra za 50% ich stawki?- myśle, że już znasz odpowiedź

- jak myślisz? Skoro stronę jest kopią, to jak wygląda praca takiego kolesia? Tak dobrze jak opisuje? Raczej nie.

- jeden filmik na stronie nie mówi wszystkiego o prezenterze muzycznym. Osobiście mam ich kilka u siebie i dużą kolekcję nagrań z różnych wesel od sympatycznych par młodych, które mi je udostępniły. Ponad to mam własną kamerę, którą nagrywam interesujące mnie fragmenty imprezy, które na spotkaniu wam pokażę.

- komentarze na stronach też nie są wykładnią umiejętności - istnieją strony internetowe, na których można znaleźć osoby, które za grosze napiszą dowolne teksty na zamówienie.

- poświęćcie trochę czasu i spotkajcie się z DJ-em, którego chcecie zatrudnić, porozmawiajcie i sprawdźcie czy na pewno jest tym za kogo się podaje.

Chętnie spotykam się z młodymi parami, aby mieli pewność, że są 100% pewni, że dokonali właściwego wyboru i będą zadowoleni.

Wracając jeszcze do "bohaterów" tego artykułu.

Sam nie wiem jak walczyć z takim plagiatem. Zastanawiał się nad tym, szukałem porad i podpowiedzi. Wyczytałem, że za plagiat grozi nawet kara więzienia i już toczą się postępowania w takich sprawach. Jednak nie wiem czy gra jest warta świeczki. Patrząc wstecz na swoją już trzynastoletnią karierę wiem ile pracy kosztowało mnie zdobycie opinii profesjonalisty. Do wszystkiego dochodziłem sam swoją ciężką pracą. Myślę, że ten artykuł drodzy "bohaterowie" będzie dla was odpowiednim impulsem do stworzenia czegoś samodzielnie i budowania swojego wizerunku, a nie używanie klawiszy (ctrl + c).

Jeśli czujecie się urażeni tym artykułem (bo mam nadzieje, że do Was dotrze) proszę o kontakt ze mną zaraz po dokonaniu niezbędnych zmian na waszych stronach internetowych, a nie wykluczam usunięcia informacji o PLAGIACIE, którego dokonaliście.

Pozwolę sobie zacytować jedną z odpowiedzi jaką dostałem od pewnego pana DJ-a

Na szczęście pojawiły się również inne odpowiedzi. Efektem ich jest usunięcie skopiowanych treści ze stron, Parę straw jednak oprze się o wokandę sądową. bo poza tym, że się nie przyznają do plagiatu i nie chcą go usunąć to jeszcze pojawiają się groźby pod moim adresem :)

Jak widać w artykule niektóre zdjęcia zostały całkowicie rozmazane i informacja o osobie, która dokonała kradzieży całkowicie usunięta.